Henryk Sławik od 2009 roku jest patronem naszej szkoły – Szkoły Podstawowej nr 56 w Katowicach. Sławik to postać niezwykła, a pamięć o jego bohaterskiej działalności z czasów II wojny światowej jest sukcesywnie przywracana.

Henryk Sławik urodził się w 1894 roku w Szerokiej, dziś jest to dzielnica Jastrzębia Zdroju. Brał udział we wszystkich trzech powstaniach śląskich, walcząc o przyłączenie całego Górnego Śląska do odradzającego się państwa polskiego. Był działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, w 1928 roku został redaktorem naczelnym „Gazety Robotniczej”. W tym samym roku poślubił warszawiankę Jadwigę Purzycką, a w 1930 roku urodziła mu się córka Krystyna.

W związku z wybuchem II wojny światowej i szybkimi sukcesami Wehrmachtu, Sławik zdecydował się na opuszczenie II Rzeczypospolitej. Obawiając się prześladowań niemieckich, za swoją propolską działalność w dwudziestoleciu międzywojennym przedostał się na Węgry. W tym kraju rozpoczął się jego najbardziej heroiczny okres życia. Został opiekunem polskich uchodźców wojennych z nadania polskiego rządu na emigracji (pełnił funkcję prezesa Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech). Jednym z najtrudniejszych wyzwań przed którymi stanął Sławik było zapewnienie bezpieczeństwa polskim uchodźcom żydowskiego pochodzenia narażonym na niemieckie represje. Sławik i jego współpracownicy nadawali polskim Żydom nowe imiona i nazwiska, a zaprzyjaźnieni duchowni wystawiali katolickie metryki chrztu. Sławik, by ocalić życie żydowskim dzieciom pochodzenia polskiego, utworzył w Vácu (miasto nad Dunajem, w odległości 34 km od Budapesztu) Dom Sierot Polskich Oficerów. Jak napisał w swojej książce Grzegorz Łubczyk: „Uwzględniając zaś sytuację wewnętrzną i zewnętrzną, a zwłaszcza pogarszające się relacje Węgier z Niemcami, decyzję o utworzeniu sierocińca dzieci żydowskich postronni obserwatorzy określili jako akt szalonej odwagi”. Celem uśpienia niemieckich podejrzeń, sierociniec odwiedził nuncjusz papieski na Węgrzech Angelo Rotta. Sierociniec został zlikwidowany w 1944 roku, kiedy na Węgry wkroczyły niemieckie wojska okupacyjne. Wszyscy wychowankowie zostali jednak w porę ewakuowani i przeżyli II wojnę światową.

Henryk Sławik współpracował z węgierskim politykiem Józsefem Antallem seniorem. Po zajęciu Węgier przez Niemcy, Sławik został aresztowany. Nie przyznał się do współdziałania z Antallem, a ostatnie słowa jakie do niego skierował brzmiały: „Tak płaci Polska”.

Henryk Sławik został w 1944 roku zamordowany przez Niemców w obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen.

Za uratowaniu około pięciu tysięcy Żydów Henryk Sławik został w 1990 roku pośmiertnie uhonorowany Medalem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, a w 2010 roku prezydent Polski Lech Kaczyński uhonorował Henryka Sławika Orderem Orła Białego.

 

Henryk Sławik